
Tegoroczne mistrzostwa świata w siatkówce rozgrywane są w Polsce z tej okazji polskie studio Sirocco Mobile wydało grę Volleyball Championship 2014 traktującą o nich.
Czy warto zainteresować się tą pozycją i co znajdziemy w niej?
Gra jest prawie w całości po polsku i zawiera wszystkie drużyny, które występują w tym turnieju.
Od nas zależy jaką ekipę wybierzemy ale wcześniej trzeba ją odblokować poprzez mikropłatności inaczej zagramy tylko Polską.
Po dokonaniu wyboru zdecydować przyjdzie na jakim poziomie trudności będziemy toczyć nasze boje – łatwym, normalnym i trudnym.
Warto przed rozegraniem turnieju zapoznać się z nauką gry. Jak dla mnie ta opcja to trochę taki nie wypał bo znajdziemy w środku suchą treść a prawdziwy trening i tak trzeba będzie zaliczyć podczas pierwszego meczu.
Szybki mecz. Co jak co ale wybierając go też można być zaskoczonym. Liczyłem, że zagram i poznam grę jakie było moje rozczarowanie gdy okazało się iż trzeba go odblokować a to kosztuje realną gotówkę.
Przez pierwszy moment pozycja polskiego studia wywarła na mnie negatywne odczucia liczyłem, że dalej albo będzie gorzej lub zaskoczy mnie przynajmniej rozgrywka.
OK pora przejść do turnieju Volleyball Championship 2014 decydujemy czy przydział do grup ma być losowy lub oficjalny.
Po tym wyborze naszym oczom ukazuje się terminarz rozgrywek i tabela.
Przed samym meczem czekają na nas… następne mikropłatności a dokładnie zakup innych piłek lub napojów izotonicznych by nasza drużyna lepiej grała. Akurat tutaj są one zbędne i nie musimy z nich korzystać.
Grafika i oprawa dźwiękowa to nie są mocne strony tej pozycji potrafią czasem wręcz zdenerwować tak samo jak sterowanie, które wcale do prostych nie należy. Naszych zawodników widzimy z góry tak samo jak piłkę. Jeśli nie wyłączymy muzyki na ekranie początkowym to podczas samej rozgrywki nam się to nie uda gdyż brak takiej możliwości.
Jak przypuszczam Volleyball Championship 2014 miała być oficjalną pozycją tych mistrzostw szkoda, że jednak informacje o drużynach są znikome wiadomości o zawodnikach brak a z prawdziwością mamy do czynienia na parkiecie i trybunach widząc reklamy sponsorów. Całość psują mikropłatności dobrze że możemy grę pobrać za darmo i samemu się przekonać czy warto inwestować w nią dodatkowe fundusze.
[asa_item id=”900449460″ more_info_text=”open in App Store…”]