Na początku było słowo mimo, że nie przypominało obecnego było dość niezdarne ale z czasem coraz bardziej się wykształcało. To właśnie za pomocą słowa przekazywano sobie wiadomości.
Z czasem gdy informacji było coraz więcej ludzie zaczęli spisywać swoje mądrości.
Wpierw wykorzystując mury czego przykładem są np. hieroglify egipskie, następnie informacje w tym i prawa spisywano na papirusie lub skórze zabitego zwierzęcia.
Przełomem było udoskonalenie czcionek i stworzenie praktycznie od nowa ich składu przez Gutenberga. W 1455 roku powstała Biblia Gutenberga. Dzięki właśnie niemu mogły powstać druki na masową skalę.
Kolejnym ważnym wydarzeniem to już dokumenty w formie elektronicznej poczynając od wszystkim znanym PDF poprzez DOC(X), ePub i nie tylko.
Niestety człowiek w dzisiejszych czasach jest mocno zabiegany ciągle gdzieś biegnie i szuka jak tu zaoszczędzić czas a ten, którym dysponuje stara się wykorzystać maksymalnie. Takie podejście do życia zaowocowało kolejnym wydarzeniem – powstaniem audiobooków. Dzięki nim zamiast poświęcać czas na czytanie możemy posłuchać głosu lektora a samemu skupić się na czymś innym
Postęp ma to do siebie, że nie da się go zatrzymać.
Niestety nie wszystko jest w formie audio. Widać, że wie o tym BorG Technology Corp. twórca dwóch aplikacji: TranslateSafari 2 Pro – Translate & Speak Extension for Safari oraz ReadToMe (Text/Web/Doc-to-Speech).
Aplikacje te służą do zamieniania tekstu dostępnego w formie elektronicznej na mówiony przez program.
Już na wstępie warto odnotować, że producent dodał wsparcie dla języka polskiego i nie musimy się martwić, że nasze zbiory zostaną błędnie odczytane. Aplikacje w dalszym ciągu są po angielsku ale myślę, że mimo wszystko każdy poradzi sobie z ich obsługą.
ReadToMe (Text/Web/Doc-to-Speech) ma za zadanie przeczytać to co umieścimy w aplikacji.
Obsługuje następujące formaty: text, doc(x), ePub, Trzeba pamiętać o tym, że im większy dokument tym dłużej przyjdzie nam czekać, aż aplikacja go przygotuje do przeczytania.
Niestety mimo usilnych starań nie poradził sobie z PDF, można taki dokument jak najbardziej przeglądać ale głosu lektora nie usłyszymy
Tekst możemy wpisać samemu jaki nam się podoba lub skopiować.
W sytuacji gdy aplikacji damy dostęp do Safari przeczyta to co znajduje się na otwartej przez nas stronie.
Dokumenty pobierzemy z iCloud lub innej chmury, wymagane jest byśmy mieli zainstalowaną odpowiednią aplikację np. DropBox.
Jeżeli już mamy dokumenty elektroniczne w aplikacji to wtedy mamy możliwość spakowania ich, wysłania mailem, skasowania, zmiany ich nazwy, skopiowania, otworzenia w innej aplikacji, wyeksportowania do chmury w tym iCloud.
Warto przejrzeć ustawienia to właśnie w nich ustawimy szybkość czytania, wybierzemy motyw kolorystyczny oraz zdefiniujemy wielkość czcionki.
ReadToMe (Text/Web/Doc-to-Speech) automatycznieustawia w jakim języku chcemy by czytał treści oznacza to tyle, że mając ustawiony język polski w iUrządzeniu aplikacja ustawi nasz rodzinny język jako główny. Gdy zależy nam na obsługiwaniu dodatkowych musimy je dokupić poprzez system mikropłatności.
Za dodatkową opłatą uzyskamy także dostęp do działania w tle oraz słuchania gdy mamy wpięte słuchawki.
Jakiś czas temu opisywałem pierwszą wersję TranslateSafari Pro – Translate & Speak Extension for Safaria ostatnio ukazał się TranslateSafari 2 Pro – Translate & Speak Extension for Safari. Postaram się go nieco przybliżyć tak by nie powtarzać wszystkiego tego co już wcześniej napisałem.
TranslateSafari 2 Pro – Translate & Speak Extension for Safari ma za zadanie:
– przetłumaczyć strony internetowe z jednego języka na drugi,
Przykład jak sobie radzi z oficjalną stroną Apple:
– za pomocą wbudowanego lektora przeczytać to co w nim otworzymy, co istotne wspiera działanie w tle oraz działa także wtedy kiedy podepniemy do niego zestaw słuchawkowy.
Przykład jak wygląda w praktyce:
Podsumowując trzeba pamiętać, że TranslateSafari 2 Pro – Translate & Speak Extension for Safari oraz ReadToMe (Text/Web/Doc-to-Speech):
– do działania wymagają iOS minimum 8 lub nowszego,
– musimy dodać je do Safari jeśli chcemy by przeczytały to co znajduje się w przeglądarce,
– wspierają ponad 30 języków,
– nie jest wymagane połączenie internetowe jeśli chcemy posłuchać treści jakie mamy zapisane w dokumencie elektronicznym.
– aplikacje są uniwersalne.
Jeżeli tylko dobrze je skonfigurujemy w opcjach i dostosujemy według własnego uznania to będziemy zadowoleni z działania. Co mnie osobiście zaskoczyło to np. to, że potrafiła zamienić skrót “z o.o.” na pełną nazwę “z ograniczoną odpowiedzialnością”. Nie ma też problemu ze znakami dialektycznymi dzięki temu “ą”, “ę” i inne wyrazy z ogonkami nie są dla obu aplikacji straszne.
[asa_item id=”955366982″ more_info_text=”open in App Store…”]
[asa_item id=”966112783″ more_info_text=”open in App Store…”]