Space Marshals 2 to kontynuacja opisywanego prze ze mnie Space Marshals studia Pixelbite tym razem nasz kosmiczny szeryf prócz nowych lokacji do odwiedzenia dostał również nowe bronie a nawet możliwość eliminowania przeciwników po cichu. Nowy sposób eksterminacji pozwolił nadać świeżości znanemu schematowi a tym samym wydłużyć jego życie. Takie podejście wprowadza delikatny nacisk na planowanie misji. Zdecydowanie więcej zdziałamy z ukrycia, aniżeli strzelając na oślep i bez opamiętania.
Tytuł nie należy do prostych zręcznościówek. W sporej mierze wynika to z faktu, że bohater ginie stosunkowo szybko i niezwykle istotne jest taktyczne podejście do misji. Aby odnieść zwycięstwo z najlepszymi statystykami, należy korzystać z umiejętności skradania, eliminować wrogów w absolutnej ciszy, korzystając z osłon oraz flankować. Podobnymi możliwościami dysponują także przeciwnicy, co dodatkowo podnosi i tak wysoki poziom trudności.
W Space Marshals 2 grać możemy na dwa sposoby. Pierwszym jest szarżowanie na przeciwników z okrzykiem bojowym na ustach niczym Rambo. W tym przypadku do naszej dyspozycji gra oddaje bardzo rozbudowany arsenał – znajdziemy tu drony, miny, a nawet ciężkie pancerze.
Jeśli jednak chcemy zabawić się w bardziej taktyczny sposób, skorzystamy z możliwości hakowania wieżyczek strzelniczych oraz opcji krycia się za osłonami przed wzrokiem oponentów i zrobienia użytku z największej nowości – cichej egzekucji. W celu wyeliminowania oponenta bez wszczynania alarmu wystarczy zakraść się do niego od tyłu.
Proste i intuicyjne sterowanie, niemal w całości skopiowane z „jedynki”. Na pierwszą część Space Marshals składały się liniowe poziomy, przez co po ukończeniu przygody nie mieliśmy już nic do roboty.
Deweloperzy wsłuchali się w głos społeczności i tak teraz Space Marshals 2 oferuje 20 zróżnicowanych misji, wypełnionych rozmaitymi przedmiotami czekającymi na znalezienie oraz dobrze poukrywanymi dodatkowymi sekretami. Co istotne, do każdego etapu możemy wrócić w późniejszej fazie rozgrywki, by na przykład zdobyć większą ilość punktów.
Interesujące jest to, że tym razem osiągnięty przez nas wynik zależy wyłącznie od liczby zgonów i zabójstw wartościowych celów, które znajdą się w podsumowaniu, więc nie musimy już martwić się o czas, w jakim ukończymy dany poziom.
Grafika Space Marshals 2 stoi na wysokim poziomie, trójwymiarowe efekty mogą się naprawdę podobać. Już poprzedniczka prezentowała się świetnie, ale kontynuacja robi jeszcze lepsze wrażenie.
Poziom trudności momentami wydaje się nazbyt wyśrubowany, a wyzwania stawiane przed nami w końcowej fazie gry potrafią mocno zajść za skórę.
Mimo wszystko jest to pozycja, która daje sporo zabawy i pokazuje, że na urządzenia mobilne można zrobić naprawdę świetną grę, która do tego pozbawiona jest mikropłatności.
[asa_item id=”1072737282″ more_info_text=”open in App Store…”]