Od czasu, kiedy stałam się posiadaczką Apple Watch niemalże codziennie doceniam jego zalety. Nie tylko trzyma mnie z dala od telefonu (co pozwala mi efektywniej skupić się na pracy), ale też motywuje mnie do większej (niż normalnie) aktywności fizycznej. I owszem, do biegania nadal używam swojego starego, niezawodnego Garmina (niestety Apple Watch znacząco zawyża przebiegany dystans, przez co człowiek ma wrażenie, ze robi ogromne postępy w bieganiu), ale codzienne spacery i zliczanie kroków stały się częścią mojego dnia.
W mojej naturze leży mierzenie wszystkiego dookoła. Zresztą- jak każdy biegacz- lubię tabelki, wykresy, pomiary. A jedyne czego AW nie mierzy to…sen.
Na szczęście w Apple store można już znaleźć aplikacje do mierzenia jakości snu. Ja postanowiłam przetestować bezpłatną wersję aplikacji Sleep++(zachwalana w internecie).
Aplikacja Sleep++ ma na celu umożliwienie nam dokonania pomiarów długości i jakości naszego snu. Na ile podaje prawdziwe dane- trudno mi określić, ponieważ nie udało mi się jeszcze nigdy uchwycić momentu zaśnięcia. Nie zauważałam też tego, że w nocy budziłam się do kilkudziesięciu razy (to akurat stwierdziły odpowiednie badania).
Aplikacja podaje nam dane o tym, kiedy zasypiamy i kiedy następuje przebudzenie, jaka jest długość snu, ile (procentowo) snu jest snem złej jakości (prawdopodobnie pomiary oparte są na ruchu naszej ręki, na której nosimy AW- im więcej się ruszamy, tym gorszej jakości jest nasz sen).
Twórcy aplikacji podają trzy proste kroki, by zacząć używać aplikacji:
nosić zegarek podczas snu
powiedzieć aplikacji, kiedy zasypiamy (a dokładniej- kiedy kładziemy się do łóżka z zamiarem zaśnięcia)
powiedzieć aplikacji, ze właśnie wstaliśmy.
Ja ze swojej strony mogę dodać, ze aplikacja działa tez w trybie AW samolotowym (włączam go w nocy, aby nie budziły mnie powiadomienia- a trochę tez dlatego, aby oszczędzić baterię).
Sleep++ możemy oczywiście podłączyć do zainstalowanej na telefonie aplikacji Zdrowie (znajdziemy tam jednak tylko wykresy z długością snu).
Sama aplikacja Sleep++ pozwala nam na przyjrzenie się temu, jak wyglądała nasza noc, ale nie pozwala (przynajmniej w wersji darmowej) na analizę poszczególnych faz snu.
Jedyne czego dowiemy się po użyciu Sleep++ to długość snu oraz nerwowość ustalaną na podstawie ruchów ręki z zegarkiem.
Niestety na wersję płatną (Sleep++ Puls) póki co się nie zdecydowałam, mimo że wiem, iż umożliwia ona dużo lepsze analizy naszego snu (z pomiarem pulsu włącznie).
Podsumowując- Sleep++ można zainstalować na AW jeśli jesteśmy ciekawi jak wygląda nasz sen i ile tak naprawdę godzin przesypiamy względnie spokojnie. Dla osób, które nie mają ani czasu ani ochoty na dogłębne analizy- jest ona wystarczająca. Ci, którzy chcieliby wiedzieć o swoim śnie coś więcej- powinni zainwestować w płatną wersję.
[asa_item id=”1038440371″ more_info_text=”open in App Store…”]