Na Instagramie i nie tylko dosyć często pojawią się bardzo fajne zdjęcia, ale niestety większość nich pochodzi z zupełnie innej ręki, niż właściciel danego profilu. Pobieranie zdjęć bezpośrednio z tego typu serwisów mija się z celem z jednego, ale jakże ważnego powodu, którym jest jakość. Co z tego, że zdjęcie w serwisie wygląda fajnie skoro, gdy ustawimy je jako naszą tapetę to mamy przysłowiową „pikselozę”.
Ostatnio w AppStore znalazłem bardzo ciekawy, a zarazem dosyć tani (koszt $0,99 w momencie pisania tego artykułu) mowa tu o aplikacji Reversee o której zapewne mało kto słyszał. Program wyszukuje identyczne zdjęcia, następnie wyświetla nam linki w jakich stronach zostało dane zdjęcie użyte (również w przypadku, gdy będą inne rozmiary).
Możemy bezpośrednio wykonać screenshot, a następnie uruchomić program i rozpocząć wyszukiwanie zdjęcia (mamy tam opcję przycięcia fotografii tak, aby program mógł skupić się wyszukiwaniu tylko danej fotografii z naszego screenshoot’a, a nie samego ss’a, którego nigdy nie znajdzie no chyba, że dokładnie takie samo zdjęcie umieściliśmy chwilę wcześniej na jakiejś stronie.
Podsumowując program Reversee. Cena bardzo przyzwoita, ale pogram wykorzystuje do wyszukiwania zdjęć system Google, co w efekcie daje nam takie samo zastosowanie, jak w przypadku, gdy uruchomimy przeglądarkę Chrome i wyszukamy tam zdjęcie. Oczywiście musimy je wcześniej przyciąć, ale to można zrobić w edycji zdjęć bezpośrednio na iPhone, czy też iPadzie. W mojej opinii warto wydać prawie $1 na aplikację, jeżeli nie chcecie instalować przeglądarki Chrome, a chcecie szybko znaleźć oryginalne zdjęcie lub też ważne jest dla Was dodatkowe kilka mb (np. mając iPhone 4 z 8 GB) ponieważ apka zajmuje tylko 700 kb (według informacji z AppStore) oraz nieco ponad 1 MB po zainstalowaniu.
[asa_item id=”875678494″ more_info_text=”open in App Store…”]