Z każdym dniem tyle się wokół nas dzieje, że nie sposób tego wszystkiego zapamiętać za to nic nie stoi na przeszkodzie by te chwile uchwycić wtedy to z pomocą przyjdzie nam aplikacja do fotografowania ProCamera 8 + HDR studia Cocologics.ProCamera 8 + HDR to aplikacja, która rozwijana jest od dawna, wcześniej mieliśmy z nią do czynienia kiedy pojawił się iOS 7 teraz z duchem czasu zamiast nowej wersji programu doczekaliśmy się aktualizacji działającej na iPhone pod kontrolą iOS 8.
To prawdziwy “kombajn multimedialny” przy nim systemowa aplikacja “Aparat” prezentuje się wyjątkowo ubogo.
Przygotowując się do tej recenzji naprawdę zastanawiałem się od czego zacząć, gdyż aplikacja jest tak rozbudowana i ma tyle różnych możliwości, że wypada najpierw zaznajomić się z podręcznikiem użytkownika by wszystkie je poznać. Dla zainteresowanych jest wewnątrz ProCamera 8 + HDR nie jest wymagane połączenie internetowe by móc się z nim zaznajomić jedynie trochę czasu by przeczytać 45 stron, które opisuje wszystko lub prawie wszystko.
Jak sami widzicie jest tego całkiem sporo z racji tego tym razem skupie się na najistotniejszych rzeczach i trybach by nie powielać wszystkiego.
Z poziomu ProCamera 8 + HDR nakręcimy film i to od nas zależy w jakiej rozdzielczości: od VGA do HD Max. Mamy możliwość później odtworzyć w zwolnionym trybie.
Dla tych co lubią jednak robić zdjęcia producent pozostawił spore pole do popisu:
– fotki wykonamy w kilku rozmiarach od standardowego 4:3 poprzez 3:2, 16:9, 1:1 aż do 3:1;
– ustawimy balans bieli;
– jeśli mamy problem z drżeniem rąk wystarczy tylko uruchomić “Anti-shake”. Ciekawostka w ustawieniach możemy suwakiem dostosować jego czułość;
– podejrzymy ISO;
– nawet można zobaczyć histogram i śledzić ten wykres;
– jeśli nie ma nam kto zrobić zdjęć to z pomocą “Self-timer” będziemy mieli czas by się ustawić do fotki;
A teraz nowość dostępna dopiero od tej aktualizacji dla iPhone 6 i 6 Plus vividHDR z której jak chcemy korzystać w pełni musimy odblokować poprzez system mikropłatności wewnątrz aplikacji w sytuacji gdy tego nie zrobimy nasze zdjęcia będą miały znak wodny.
Pewnie się zastanawiasz co to takiego, że trzeba za to płacić ekstra już wyjaśniam:
– vividHDR to zupełna nowość jak wykonujesz zdjęcie systemowym “Aparatem” i włączysz tryb HDR to musisz tak manewrować by napis HDR zaświecił się na żółto i wtedy możesz nacisnąć spust migawki wystarczy tylko poruszyć i nici zdjęcia w tym trybie.
Systemowy “Aparat” wykonuje wtedy dwa zdjęcia i łączy je w jedną całość natomiast z vividHDR masz 5 zdjęć i wybierasz które ma zostać zapisane:
– HDR Natural;
– HDR Vivid;
– HDR Dramatic;
– HDR Black n White;
– HDR Faded.
Przykłady jak może wyglądać zdjęcie w danym trybie:
– oryginał i HDR Vivid
– HDR Natural i HDR Dramatic
– HDR Black n White i HDR Faded
W każdym momencie możesz podejrzeć jak wygląda oryginał i zdecydować, które chcesz zapisać.
To jeszcze nie wszystko jeśli chodzi o wykonanie zdjęć mamy jeszcze tryb nocny. Dzięki niemu zrobimy zdjęcie w nocy, które będzie lepiej wyglądać niż robiąc fotkę systemową aplikacją w nocy z użyciem lampy błyskowej. Jedynie o czym trzeba pamiętać to, to by było chociaż małe źródło światła w pobliżu interesującego nas obiektu.
Wykonując takie ujęcia w ustawieniach warto wybrać czy będziemy je robić trzymając iPhone w jednej ręce, dwóch lub na statywie. Osobiście polecam te ostatnie rozwiązanie zdjęcia nie są wtedy tak rozmazane.
Jeśli tylko mamy potrzebę fotografowania kodów kreskowych to ProCamera 8 + HDR też to potrafi.
Dodatkowo w głównych ustawieniach określimy:
– po jakim czasie “Self-timer” ma zrobić zdjęcie;
– w jakim formacie i jaka jakość ma być zdjęć (JPEG, TIFT nieskompresowany, TIFT LZW);
– przybliżenie maksymalnie do 6 razy;
– czy ma być data, czas kiedy zdjęcie zostało wykonane. Informacja o tym będzie na zdjęciu;
– w jakim miejscu wykonaliśmy ujęcie;
– ustawienia focusa i ekspozycji.
Jak widać ProCamera 8 + HDR można śmiało nazwać i myślę, że nie będzie to zbyt dużym nadużyciem, że robi z naszego iPhone cyfrową lustrzankę a to co dostajemy od Apple to prosta cyfrówka idealna do pstrykania zdjęć bez skupiania się na niuansach fotografowania.
Oczywiście to jeszcze nie wszystko bo na ten moment to robiliśmy tylko zdjęcia a z poziomu aplikacji mamy możliwość poddać je jeszcze stosownej edycji.
Do wyboru mamy:
– optymalizację: zastosowaną przez program automatycznie lub według naszego uznania: np. z większą ilością światła 6 efektów;
– kolor tu mamy 10;
– czarno białe tylko 6 efektów;
– San Fran dostępne poprzez mikropłatności 14;
– cross 12;
– analog 7;
– street po uiszczeniu opłaty uzyskamy dostęp do 14;
– cinematix 7
Dla zainteresowanych mamy jeszcze możliwość dostosowania brightness, contrast, exposure, saturation, color temperature, vignette, boost, sharpen, shadows, highlights oraz dociąć obrazek do swoich potrzeb.
Testowane zdjęcie zostało wykonane w nocy przy użyciu trybu nocnego w opisywanej aplikacji.
Gdy już stwierdzimy, że nasze dzieło jest gotowe nic nie stoi na przeszkodzie by:
– wysyłając: mailem, jako wiadomość lub do innego iUrządzenia dzięki AirDrop;
– skopiować;
– wydrukować jeśli mamy drukarkę która obsługuje WiFi;
– wysłać na konkurs;
– upublicznić na Instagram;
– otworzyć w innej aplikacji;
– przesłać do Dropbox.
Jak widać ProCamera 8 +HDR jest wyjątkowo bogatą w funkcje aplikacją i ma bardzo wiele do zaoferowania. Osobiście bardzo mi się podoba już wcześniej kiedy mając iPhone 4S miałem poprzednią wersję działającą pod kontrolą iOS 6 byłem jej fanem.
Jedyny minus i to dla mnie znaczący do jakiego mógłbym się doczepić to korzystając z edycji zdjęć bardzo szybko mój iPhone 6 Plus nagrzewał się i to do takiej temperatury, że mając pokrowiec parzył i musiałem zrezygnować z dalszej zabawy z testowym obrazem. Trzeba pamiętać, że kiedy nasze iUrządzenie drastycznie się nagrzewa bateria w momencie spada tak też było w tym przypadku a działo się tak na iOS 8.1.1.
Należy mieć na uwadze, że aplikacja wymaga minimum iOS 8 do działania.
[asa_item id=”694647259″ more_info_text=”open in App Store…”]