Bycie fanem jest problematyczne a w dobie internetu bywa nawet bardzo trudne w końcu jest tyle serwisów internetowych, które publikują setki jak nie tysiące zdjęć naszego ulubieńca. Jak tu wyszukać interesujące nas fotki idola albo obrazy produktu który chcemy zobaczyć jeszcze lepiej i to z każdej strony?
Ostatnio znalazłem rozwiązanie aplikacje picTrove 2 pro – Search across 12 Internet services for the best photos and animated GIFs studia Traversient Tech LLP
Dzięki niej wyszukamy interesująca nas treść od razu aż w 12 serwisach miedzy innymi: Google, Bing, Flickr, Instagram, Twitter, Tumblr i nie tylko. Wszystko co musimy zrobić to wpisać kluczowe słowo opisujące szukany obiekt.
Ale, ale to nie wszystko przecież wiadomo, że czasem chcemy, żeby wyszukiwany obiekt spełniał pewne kryteria i tak zdecydujemy o:
– rozmiarze,
– czasie publikacji,
– formacie oraz typie,
– licencji bo jak wiadomo są obrazki chronione prawami autorskimi a jeśli chcemy taki wykorzystać na swojej stronie warto wiedzieć w jaki sposób możemy go wykorzystać,
– kolorze,
– do jakiej kategorii ma należeć oraz jak bardzo jest popularny,
Trzeba mieć na uwadze, że kryteria wyszukiwania różnią się w zależności od tego jaki serwis wybierzemy do przeszukania i nie muszą być wszystkie te, które wymieniłem powyżej.
Skoro spersonalizowaliśmy wyszukiwarki to pora sprawdzić jak picTrove 2 pro radzi sobie w praktyce.
Jak widać wystarczyło wpisać tylko kilka liter a już podpowiada nam co może nas jeszcze interesować.
Wyszukiwanie odbywa się wyjątkowo szybko a całość możemy przeglądać w pionie lub w poziomie.
Pod pierwszym obrazkiem mamy informacje z jakiego serwisu pochodzi
Wybierając interesujące nas zdjęcie dowiemy się skąd pochodzi, jaki ma rozmiar za pomocą gestów powiększymy go, a przesuwając palcem w lewo lub prawo przejdziemy do następnego lub wrócimy do poprzedniego obrazu.
Ciekawą funkcją jest możliwość uruchomienia pokazu slajdów wtedy to automatycznie aplikacja przedstawi nam załadowane zdjęcie klikamy tylko play by móc skorzystać z tej możliwości.
Jest też opcja zapisywania wybranego obrazu wystarczy tylko klik i już zdjęcie ląduje w aplikacji. Trzeba pamiętać by potem przenieść je do rolki z aparatu bo inaczej wraz z usunięciem programu utracimy wszystkie obrazy chyba, że wybierając gwiazdkę i potwierdzając zgodę na dostęp do rolki z aparatu wtedy to obiekt zostanie zapisany w bibliotece zdjęć iUrządzenia tworząc własny folder.
Czasem zdarza się tak, że chcemy podzielić się znaleziskiem lub otworzyć w innej aplikacji nic trudnego.
Skoro już znaleźliśmy interesujące zdjęcie to jest jeszcze kilka ciekawych akcji jakie możemy zrobić z nim:
– wyszukać obrazki podobne do naszego;
– znaleźć takie same jak nasz ale w innych rozmiarach;
– wyświetlić wszystkie ze strony na której znaleźliśmy ten nasz;
– przeszukać stronę na której znalazł się ów obiekt w poszukiwaniu innych.
Bywa i tak, że trzeba podzielić się stroną na której znaleźliśmy interesujący nas obraz, skopiować adres URL strony lub obrazka a nawet przejść do portalu na którym występuje nasz obiekt.
Stronę zawierającą interesujące nas treści otworzymy na kilka sposobów:
– w Safari przeglądając tylko artykuł w którym to znalazł się szukany obrazek;
– otwierając główną stronę w Safari, tym sposobem możemy natrafić na inne ciekawe treści znajdujące się na niej;
– w recenzowanej aplikacji tu również zobaczymy tylko artykuł zawierający poszukiwany obrazek lub przejdziemy do głównej strony.
Kilka słów o zintegrowanej przeglądarce:
– możemy tylko przeglądać stronę nie wpiszemy z jej poziomu nowego adresu internetowego;
– za pomocą strzałek wrócimy do poprzednich otwartych stron;
– jeśli wymaga tego sytuacja odświeżymy stronę;
– otworzymy w Safari;
– podzielimy się adresem do niej poprzez maila lub wiadomość;
– dodamy do notatek.
Co nieco o edytorze:
Dostajemy do dyspozycji zbiór efektów.
Dodamy ramkę pobierając ją wcześniej, zbiór tej jest mocno rozbudowany i każdy znajdzie coś dla siebie.
Jest też cała kolekcja naklejek.
Oczywiście to nie wszystko, opcji edycji jest znacznie więcej w tym tworzenie memów, obracanie obiektu, wstawianie tekstu. Po prostu nie sposób wymienić wszystkich możliwości, pewnie każdy znajdzie coś dla siebie w tym miejscu.
Warto też wspomnieć o tym, że mamy jeszcze ustawienia generalne w których jest kilka ciekawych opcji jak:
– zabezpieczenie całego programu hasłem;
– automatyczne kasowanie historii wyszukiwania po opuszczeniu aplikacji;
– zarządzanie wyświetlanymi miniaturami oraz obrazkami na pełnym ekranie;
– ustawienia odpowiedzialne za pokaz slajdów;
– logowanie do Flickr, Twitter, Instagram.
– zarządzanie wolną przestrzenią na naszym iUrządzeniu.
Jak widać możliwości jakie daje picTrove 2 pro, są bardzo duże a łatwość w jakiej wszystko zostaje podane jest po prostu genialna. Jeśli nie wiesz jak znaleźć interesujące Cię zdjęcia Twojego idola lub jakieś rzeczy, którą chcesz lepiej zobaczyć musisz koniecznie zaopatrzyć się w nią a już więcej nie będziesz chciał robić tego w inny sposób.
Do pełni szczęścia brakuje jedynie opcji wyszukiwania za pomocą obrazu zapisanego w rolce aparatu. Mam nadzieje, że wraz z kolejną aktualizacją doczekam się tej funkcji by zobaczyć czy zdjęcie jakie zrobiłem nie jest już gdzieś w sieci wykorzystane przez kogoś.
[asa_item id=”904890710″ more_info_text=”open in App Store…”]