Strategie turowe mają to do siebie, że poruszamy się po heksagramie niczym w szachach musimy przewidzieć ruch przeciwnika, utracić jak najmniej własnych pionków i raczej tyle. To tak w dużym skrócie oczywiście.
Dla twórców gry Battle Fleet 2: WW2 in the Pacific studia Capital j Media LLC to było jednak za proste. Postanowili połączyć strategie turową z Worms’ami.
Na początku tak jak w szachach przemieszczamy nasze jednostki po planszy.
Następnie musimy postarać się o trafienie wroga. W tym celu ustalamy odpowiedni kąt oraz siłę każdego wystrzału.
Takie podejście ma swoje wady i zalety, dzięki niemu wcale tak prosto nie wygrywa się kolejnych partii.
Akcja gry przenosi nas w czasy II Wojny Światowej na wody Pacyfiku gdzie ścierały się z sobą dwie potęgi militarne USA i Japonia. Od nas zależy po której stronie konfliktu staniemy oraz jaki poziom trudności wybierzemy.
Możemy wybrać czy chcemy się zmierzyć z komputerem w trybie kampanii, potyczki lub spotkać się w multiplayerze z realnym graczem czy to na jednym iPadzie lub przez internet.
Co ciekawe multiplayer jest między platformowy i nie ma znaczenia czy nasz przeciwnik korzysta z Mac’a, PC, Androida lub iPada.
Producent gry oddał do naszej dyspozycji szereg autentycznie odwzorowanych statków i tak mamy:
– fregaty,
– niszczyciele
– krążowniki
– okręty podwodne,
– lotniskowce,
– pancerniki.
Każdy ze statków charakteryzuje się innym uzbrojeniem, mobilnością, wytrzymałością oraz ceną.
Po wybraniu jednostki, jeżeli uznamy, że standardowe wyposażenie nam nie odpowiada sami możemy je dostosować do własnych upodobań zakładając w innym miejscu:
– wyrzutnie torped,
– różne działka.
Przygotowaną w ten sposób armie wysyłamy w ogień walki, podczas której naszym głównym celem są okręty, bazy lądowe oraz artyleria, a także samoloty wysyłane z lotnisk lub lotniskowców wroga.
Na plus zaliczam:
– odpowiedni realizm tej produkcji, odwzorowanie autentycznych modeli japońskich i amerykańskich statków, biorących udział w wojnie na Pacyfiku.
– ciekawe połączenie klasycznej strategii turowej z Worms’ami.
– możliwość grania w trybie multiplayer z innymi graczami niekoniecznie korzystających z iPada
– polską wersję językową.
Minusem jest nie wątpliwie czcionka przynajmniej na iPadzie Mini jest momentami mocno nieczytelna.
Podsumowując jest to pozycja oryginalna, pozbawiona mikropłatności, przedstawiająca prawdziwe wydarzenia, które miały miejsce w czasie II Wojny Światowej na Pacyfiku, nie ma dwóch identycznych potyczek.
[asa_item id=”892627831″ more_info_text=”open in App Store…”]