To już stało się tradycją niczym Kevin sam w domu lub Nowym Jorku, że co roku mamy do czynienia z nową odsłoną najbardziej chyba znanej na świecie serii piłkarskiej jaką niewątpliwie jest Fifa.
Na początku ogarnęła mnie euforia WOW Fifa 15 za darmo super w końcu nie muszę wydawać pieniędzy za kolejną wersję w której zmiany czasem są niezauważalne wręcz umykają. Po zapoznaniu się bliżej i oswojeniu z ilością dostępnych opcji i trybów mimo wszystko muszę stwierdzić, że jednak czegoś mi brakuje a to co narzuca mi ekipa Electronic Arts to jednak nie jest to czego bym oczekiwał.
Najnowsza odsłona FIFA 15 Ultimate Team by EA SPORTS to zupełnie nowe podejście do mobilnej rozgrywki całkowicie odmienne od tego jakie poznaliśmy w poprzednich dwóch. Wcześniej mieliśmy tryb kariery za który fakt faktem trzeba było zapłacić a w edycji na 2015 rok tego nie ma za to gra jest w całości za darmo z mikropłatnościami więc de facto by czerpać z niej maksymalną przyjemność przyjdzie nam wydać więcej realnej gotówki a niżeli byśmy mieli zapłacić tylko raz i uzyskać dostęp do pełnej wersji gry.
Pora na pierwsze uruchomienie gry a tu kolejny zonk trzeba być cały czas online jeśli masz iPad`a bez modułu 3G tylko wersje wifi w podróży już nie zagrasz. Dziwne to rozwiązanie zważywszy na to, że jest to pozycja “darmowa” a takie podejście mimo wszystko rodzi pewne ograniczenia.
W FIFA 15 Ultimate Team startujemy z drużyną złożoną z graczy pochodzących z jednej z czterech początkowych talii i to od nas zależy którą wybierzemy. Od tego wyboru będzie zależeć jacy zawodnicy i dodatki znajdą się w naszym składzie.
Za sprawą tej decyzji będziesz mógł zarządzać i budować drużynę piłkarską, rozgrywać mecze samemu lub uruchomić tryb szybkiej symulacji, albo grać z innymi graczami online w cotygodniowym trybie rywalizacji.
Do wyboru są następujące tryby gry:
– sezon tutaj mamy cel do osiągnięcia i każdy pokonany przeciwnik zbliża nas coraz bardziej do jego zrealizowania;
– sezon online gramy z realnymi graczami ale za to stawka jest też większa;
– turniej by w nim zagrać trzeba spełnić odpowiednie wymogi podane z prawej strony wybierając o jaki puchar chcemy zawalczyć;
– szybki mecz jak dla mnie to coś na wzór treningu gramy z wybranym komputerowym przeciwnikiem
– team of the week naszym zadaniem jest zmierzenie się z najlepszą drużyną tygodnia
– games of the week tutaj gramy prawdziwymi drużynami z ich pełnym składem.
Transfery w tym miejscu wyszukujemy i kupujemy potencjalne gwiazdy, które zagrają w naszej wymarzonej drużynie.
Klub to tutaj znajdziemy następujące informacje:
– jacy zawodnicy znajdują się w naszym rozległym składzie,
– pracownicy – rozmaici trenerzy odpowiedzialni za wzrost wydajności piłkarzy,
– materiały poprawiające osiągnięcia, zdrowie, karty odnowy kontraktu,
– klubowe gadżety takie jak proporce, stadiony, koszulki,
– tu zalogujemy się do Facebooka,
– przejrzymy lub dokupimy dodatkowe paczki z zawodnikami i nie tylko,
– wymagania jakie musimy spełnić by dostać dodatkową kasę a po ich spełnieniu trzeba pamiętać by kliknąć na te wykonane by waluta została dodana do naszego konta.
Magazyn to tutaj kupisz za realną gotówkę dodatkowe wirtualne pieniądze za które będziesz mógł pozyskać lepszych zawodników i nie tylko.
Sterowanie całkiem przyjemne po lewej stronie mamy d-pad który odpowiedzialny jest za ruchy naszego zawodnika a po lewej stronie przyciski odpowiedzialne za: strzał, sprint i podawanie jak jesteśmy przy piłce w sytuacji gdy ją stracimy to zmieniają
swoje zastosowanie. Z ciekawostek dodam, że możemy strzelać lub podawać bez lub przy współudziale z funkcji gestów ale mimo wszystko nie jest to wygodne i wymaga opanowania. Jak dla mnie przyciski są rozmieszczone dobrze i łatwo trafić w ten w który w danym momencie jest nam potrzebny. W opcjach możemy je dodatkowo zwiększyć.
Poziom trudności na najłatwiejszym bez problemu uzyskamy wyniki wręcz hokejowe wystarczy tylko trochę wprawy. Gra widząc, że jesteśmy coraz lepsi sama zaproponuje jego zwiększenie byśmy mogli się rozwijać a nie stać w miejscu, od nas zależy czy skorzystamy z jej podpowiedzi.
Po każdym meczu mamy dostępne statystyki a w nich informacje ile zdobyliśmy złotych monet i za co zostały przyznane, ogólne informacje pomeczowe i oceny naszych zawodników.
Głównym zadaniem jest stworzenie drużyny marzeń i tak nią zarządzanie by wygrywała wszystko co jest do wygrania a my posiadali w swym składzie największe gwiazdy.
Grafika jest jak najbardziej dopracowana, zawodnicy wyróżniają się i trudno trafić na takiego samego, murawa jest zielona a buty kolorowe. Wszystko to prezentuje się bardzo pięknie pomimo rozegrania kilkunastu meczy nie zauważyłem zmiany pogody ani tego by koszulki się brudziły a szkoda tego jednak brakuje.
Muzyka co jak co ale ona stoi na wysokim poziomie podczas poruszania między ekranami z szeregiem opcji i trybów bardzo przyjemnie umila ten czas i ma pazur. W sytuacji jeśli jej nie chcemy zawsze można przełączyć na tą jaką mamy w iUrządzeniu.
Komentatorzy wydają mi się że odkąd pamiętam to ta sama ekipa i zaczynają być nudni. Najgorsze że nie ma Polaków zawsze byłby to miły akcent usłyszeć ich w wersji mobilnej i poczuć się jakby grało się na komputerze.
Podsumowując po pierwszym WOW jednak mimo wszystko trzeba liczyć się z tym, że może przyjść taki moment w grze iż trzeba będzie sięgnąć po prawdziwą gotówkę bo każdy z zawodników dostępny jest tylko na określoną ilość meczy wyrażoną w zakładce kontrakt a jeśli nie będziemy osiągać sukcesów może nadejść taka chwila, że nie będzie kim grać. Idealnym krokiem by temu zaradzić jest tak żonglowanie itemami dostępnymi w grze by maksymalnie na nich zarobić nie tracąc wcale.
Osobiście skłaniałbym się mimo wszystko do poprzedniej odsłony serii nie była ona aż tak chciwa na nasze pieniądze a graficznie nie widzę zbytniej różnicy miedzą jedną a drugą pozycją.
Mimo to w dalszym ciągu jest to Fifa działająca na każdym iUrządzeniu które ma iOS 5.1.1 można pobrać i przekonać się samemu czy nam się spodoba a jak nie zawsze można wystawić odpowiedni komentarz w AppStore na jej temat.
[asa_item id=”870794720″ more_info_text=”open in App Store…”]