Uwaga bardzo ważna wiadomość w sieci aż huczy o kolejnych przypadkach ataku tajemniczego “printing syndrome”. Naukowcy z Ośrodka Badań nad Zjawiskami Niezbadanymi dowodzą, że grozi nam poważne niebezpieczeństwo – epidemia nowej choroby cywilizacyjnej. “Printing syndrome” coraz bardziej się rozprzestrzenia. Jak donoszą specjaliści zagrożony jest każdy bez względu na to czy pracujesz w dużej korporacji czy na małej poczcie na krańcu świata Ty też możesz być zagrożony tajemniczym “printing syndrome”.
Tak jak w przypadku każdej choroby, kluczem do wyleczenia potrzebna będzie wczesna diagnoza i profilaktyka dlatego już teraz koniecznie zobacz poniższy materiał wideo z którego dowiesz się jakie są główne objawy byś mógł szybko zdiagnozować czy “printing syndrome” dotyczy też Ciebie.
Jeśli tak jak bohater powyższego filmu masz trudności w nawiązywaniu bliższych relacji ze sprzętem biurowym a w szczególności z drukarką, która to najzwyczajniej lekceważy Cię i unika kontaktu powinieneś czym prędzej skontaktować się ze specjalistą. Pamiętaj, że bagatelizowane już pierwszych objawów może doprowadzić bardzo szybko do bezsenności, różnorakich nerwic, stanów lękowych czy nawet zwykłego wariactwa.
Zależy Ci przecież na swoim zdrowiu oraz dobrym samopoczuciu i nie chcesz skończyć jak bohater powyższego filmu dla którego ratunek nadszedł za późno. Biedak zaczął ganiać z siekierą po biurowych korytarzach narażając zdrowie najbliższych współpracowników oraz swoje.
Pracodawco nie pozwól by Twój pracownik takim zachowaniem nadszarpnął dobre imię Twojej firmy. Jak radzi światowej sławy specjalistka w dziedzinie psychologii papieru i druku Dr Doctor czym prędzej zaopatrz się w zupełnie darmowe rozwiązanie z korzyścią dla Ciebie i Twojej firmy aplikacje Happy2Print na smartfony z systemem iOS oraz Android.
Bez obaw, powyższa opowieść o tajemniczym zagrożeniu zwanym “printing syndrome” to tylko żart, ale już sama aplikacja Happy2Print jest jak najbardziej prawdziwa i została stworzona przez International Paper.
Co potrzebujemy aby skorzystać z aplikacji i zacząć z jej pomocą drukować?
Wystarczy nam tylko połączenie się do tej samej sieci WiFi do której podpięta jest drukarka i już możemy cieszyć się z wydruków. To spore ułatwienie w końcu nie musimy już walczyć z kablami, sterownikami, uprawnieniami i innymi trudnościami jakie najczęściej spotykają nas kiedy chcemy coś szybko wydrukować będąc na przykład w delegacji lub u znajomego a nie mamy kabla do komputera by przenieść nasze dane ze smartfona lub tableta wprost do komputera i wtedy drukować.
Do drukarki połączymy się za pomocą: WiFi, Bluetooth lub Windows Shared. Mamy też możliwość skorzystania z Google Coud Printers.
Co zrobimy za pomocą aplikacji Happy2Print:
– wydrukujemy zdjęcia z naszej galerii;
– w razie potrzeby z łatwością wydrukujemy interesujące nas artykuły ze stron internetowych;
– jeśli korzystamy z Gmail’a lub innego klienta mailowego to po wcześniejszej konfiguracji mamy możliwość drukowania naszych maili i to z załącznikami włącznie;
– wydrukujemy listę kontaktów z naszego urządzenia;
– gdy tylko jakiś tekst skopiowaliśmy wcześniej do pamięci urządzenia mamy możliwość wydrukowania go;
– co mnie osobiście cieszy uzyskamy dostęp do najbardziej znanych chmury: Google Drive, Dropbox, OneDrive, iCloud Drive oraz Box tym sposobem nie musimy kopiować niczego na dysk komputera;
– treści z Facebooka również wydrukujemy.
Tak samo jak na komputerach mamy kreatora który pomaga nam wybrać rodzaj papieru jakim dysponujemy, orientację w jakiej ma być końcowy wydruk, kolor, jakość, marginesy, ilość kopii tak samo w Happy2Print też to wszystko znajdziemy.
Warto podkreślić jeszcze raz aplikacja Happy2Print jest w całości bezpłatna a możliwości jakie daje są niespotykane u konkurencji polecam ją z czystym sercem.
Aplikacje na swojego smartfona pobierzesz tutaj dla iOS a tu Androida