Dawno temu grałem na PC w grę SWAT 3 gdzie dowodziło się elitarnym odziałem Swat. Do naszych zadań należało odbijanie zakładników, eliminacja wrogów i nie tylko.
Dziś po tak długiej przerwie widzę, że znany pomysł został odgrzebany i przeniesiony na iPada za sprawą gry Door Kickers studia KillHouse Games.
Uruchamiając grę pierwszy raz widzimy tryb dla jednego gracza, kampanie oraz powtórki. Ja praktycznie zawsze wybieram kampanie w końcu to esencja każdej pozycji. Jakie było moje zdziwienie kiedy okazało się że najpierw trzeba zaliczyć tryb dla jednego gracza by odblokować kampanie. Dokładniej musimy osiągnąć szósty poziom doświadczenia, tym sposobem tryb single player jest czymś na wzór samouczka.
Misję rozpoczniemy od wyboru członków zespołu, których zabierzemy na akcje.
Przed samą misją poznamy główne cele jakie przed nami zostały postawione.
System zadań opiera się o wyzwania, każda misja to jedna plansza, przy której spędzimy od kilku sekund do maksymalnie kilku minut. Na zakończenie jesteśmy oceniani za skuteczność w skali od jednej do trzech gwiazdek. Na końcową ocenę składa się czas w jakim uda się nam osiągnąć zakończenie misji, oraz czy wszyscy nasi ludzie przeżyli.
Mamy następujące rodzaje jednostek:
– zwiadowców wyposażonych w pistolety,
– szturmowców,
– gości ze strzelbą otwierających kolejne drzwi,
– antyterrorystów z kuloodpornymi tarczami.
Powyższe klasy możemy nadawać dowolnie członkom oddziału.
Nasi podopieczni zyskują kolejne punkty doświadczenia z każdą zaliczona misją, dzięki temu uzyskują nowe umiejętności takie jak np. poprawa celności pistoletu, szybsze przeładowanie.
Na uwagę zasługuje również możliwość spersonalizowania wyposażenia naszych antyterrorystów. Nowe “zabawki” zakupimy poprzez gwiazdki, dlatego warto starać się zaliczyć wszystkie misje na trzy dzięki temu szybciej dozbroimy się.
Door Kickers to gra taktyczna i tak naprawdę wszystko dzieje się w niej automatycznie w czasie rzeczywistym, z możliwością skorzystania z aktywnej pauzy. Dzięki temu skorygujemy wydane polecenia wznawiając rozgrywkę, nasza ingerencja ograniczona się do wydawania poleceń gdzie mają iść nasi podopieczni, nie musimy się martwić o to by otwarli ogień do przeciwnika robią to sami.
Po wszystkim naszym oczom ukaże się stosowne podsumowanie.
Najlepsze, że mamy możliwość w trybie powtórki zobaczyć wszystko jeszcze raz dzięki temu pochwalimy się przed znajomymi jak przeszliśmy dany etap.
Co ciekawe w trybie single missions zagramy na planszach stworzonych przez twórców gry lub takich, które sami sobie wygenerujemy według własnego uznania.
Na kampanie składa się 6 jakby scenariuszy o różnym poziomie trudności, jeśli jesteśmy hardcorem możemy skorzystać z trybu “Iron man” wtedy nie mamy możliwości restartu za to dostajemy większą ilość punktów.
Polecam wszystkim tym którzy szukają czegoś zupełnie innego gdzie wejście na huzia nie rozwiązuje całej sprawy. Tutaj naprawdę jedna kula potrafi zabić naszego antyterrorystę liczy się taktyczne myślenie i przewidywanie co może czyhać na nas za kolejnymi drzwiami a jak nie zabezpieczy się tyłów to i z ich strony może przyjść śmierć. Szkoda tylko, że misję składające się na kampanię nie są powiązane w jedną zwięzłą całość przedstawiając jakąś interesującą historie.
Byłbym zapomniał gra nie zawiera mikropłatności i z każdą kolejną aktualizacją dostajemy nowe poziomy więc warto się nad nią poważnie zastanowić.
[asa_item id=”975683986″ more_info_text=”open in App Store…”]