[Kliknij, aby przeczytać tą recenzje.]
Na początku wspomnę, iż niestety gra nie jest w języku polskim i dla dobrego zrozumienia wyświetlanego tekstu potrzebna jest znajomość języka np. Angielskiego (zobacz w jakich innych językach jest jeszcze gra dostępna) w stopniu trochę lepszy niż podstawowym. Oczywiście można grać bez znajomości niektórych słów, ale wtedy jest zdecydowanie większe prawdopodobieństwo, że szybciej zostanie obalona wasza postać.Dictator 2: Evolution – Stań się dyktatorem w swoim państwie.

Jakiś czas temu mieliście okazję na naszej stronie przeczytać recenzje gry Dictator.
Niedawno wyszła kolejna gra o nazwie Dictator 2: Evolution (również od tego samego dewelopera, co poprzednio). Czas ja zrecenzować dla Was.
Gra sama w sobie jest bardzo ciekawa i sporo zależy od naszej poszczególnej decyzji. Musimy podejmować decyzje, które spodobają się poszczególnym grupom w naszym państwie, przy czym musimy zdecydować która z grup jest dla nas najważniejsza (policja, biznesmeni, wojsko, opozycja, obywatele, czy mafia).
Im bardziej będzie dana grupa społeczna zadowolona tym większe pieniądze będziemy od nich dostawać. Gdy zadowolenie jednej z grup spadnie do 3 lub mniej wtedy będziemy mogli z nimi porozmawiać i wesprzeć ich finansowo (zazwyczaj od 50 000 do 100 000 wydatek). Jednak nie możemy przesadzić z ich zadowoleniem bo dojdzie do rewolucji i będziemy tracić 100 000, co każdą odpowiedź, a gdy będziemy bez ochrony możemy również zostać obaleni.
Owe grupy podczas ataku na pozostałe państwa lub obronę podbitego państwa udzielają nam swojego wsparcia.
Tzn. wsparcie to karty z postaciami które mają przypisaną ilość ataku jak i zdrowia .
Oprócz tego karty maja dodatkowe atuty, jak możliwość podwójnego ataku w jednej rundzie, czy wymuszenie ataku na daną postać (+ kilka innych opcji).
Rozbudowywujemy swoje państwo poprzez budowę banków, fabryk, więzień, czy działań wspomagających propagandę.
Nawet gdy nasi poddani są zadowoleni z naszych rządów to może dojść do rewolucji w skutek czego nie zarabiamy tak, jak zawsze (a czasem nawet dopłacamy) dodatkowo podczas napadu na nasze państwo nie możemy liczyć na pomoc tej grupy społecznej.
Gdy mamy 2 lub więcej grup społecznych w rewolucji (moim rekordem są 4 grupy) to jesteśmy właściwie skazani na przegrana, gdy zaatakuje nas przeciwnik ( dla przypomnienia, gdy tracimy jakieś państwo to przegrywamy).
Gdy nasze państwo jest w bardzo dobrym stanie to możemy zacząć przeprowadzać ataki na państwa sąsiednie. Po udanym ataku mamy kolejne państwo do rozbudowy.
Gra jest bardziej przystosowana do wielokrotnej rozgrywki, niż jednorazowego rozpoczęcia gry z wizja podbicia całej planety.
Zarobione pieniądze możemy również przeznaczyć na rozbudowę naszego tzn. banku. Niezależnie, czy dopiero zaczynamy grę, czy gramy już jakiś czas możemy liczyć na przypływ gotówki z tej instytucji. Rozbudowy są drogie bo liczony w milionach, ale przy rozbudowie na 10 poziom możemy zyskać 200 na sekundę i max możemy pomieścić 2 000 000 bez wyciągania pieniędzy.
Fajna opcja ponieważ po kilku godzinach gry, gdy zaczynamy od „zera” to możemy sobie pozwolić na start z 4 000 000, a nie jak to jest standardowo od 2 000 000 (im lepsza rozbudowa tym lepszy start).
Podsumowując, gra jest według mnie bardzo ciekawa ponieważ nigdy nie możemy przewidzieć jak jedna decyzja wpłynie na pozostałe grupy społeczne, czy w danym momencie nie zostaniemy zaatakowani przez sąsiednich dyktatorów.
Poniżej możecie znaleźć film z krótkim pokazaniem, co i jak się robi w aplikacji na iPhone. Radzę oglądać uważnie ponieważ w filmie poniżej są zawarte kody promocyjne, które uprawniają was do darmowego pobrania aplikacji Dictator 2: Evolution. Miłego oglądania!
[asa_item id=”1024953838″ more_info_text=”open in App Store…”]