Każdy a przynajmniej pewnie większość z Was ma problem z brakiem miejsca na swoich iUrzadzeniach. Taki sam kłopot i ja miałem ostatnio. Wiadomo tu jakieś zdjęcia, aplikacje a nawet jakaś gra i nie ma wolnej przestrzeni już na dysku dla muzyki.
Szukając rozwiązania znalazłem ciekawą aplikację CloudBeats – Cloud Music Player od Willengale Solutions Ltd.
Zastanawiasz się pewnie czemu akurat wybór padł na nią już pisze. Wszystko to z jednej prostej przyczyny, ten program służy do słuchania muzyki. Myślisz sobie no tak systemowy też to potrafi i co z tego, po co mi kolejny by zajmował dodatkowe miejsce? Akurat on go dużo nie potrzebuje za to z jego pomocą będzie można odsłuchać muzykę zapisaną w formatach: mp3, aac, m4a i wav prosto z chmury.
Wspiera dostęp do wirtualnej przestrzeni dyskowej u takich usługodawców jak: DropBox, Box, OneDrive, Google Drive, Mediafire. Jeśli dla nas to zbyt mało zawsze możemy skorzystać z ownCloud. To nie wszystko możemy zalogować się do usługi Last.fm i z niej słuchać swoich ulubionych wykonawców.
Oczywiście by to zrobić musimy się zalogować do wyżej wymienionych usług lub tylko jednej i dać aplikacji dostęp do naszych danych.
Co takiego jeszcze znajdziemy w programie:
Jeśli masz dużo audiobooków na pewno ucieszy Cię możliwość dostosowania prędkości odsłuchiwania lektora jest to wyjątkowo prosto zrobione: mamy suwak a jeśli chcemy bardziej dokładniej dostosować szybkość są też przyciski plus i minus a także opcja “Normal” dzięki niej powrócimy do oryginalnych ustawień.
Sterowanie mamy tu takie opcje jak przejście o 10 lub 30 sekund do przodu lub tyłu utworu, zapisanie od którego momentu chcemy wznowić odtwarzanie, kolejny, następny kawałek, mieszanie lub powtarzanie tego samego a także poziom głośności.
Bardzo fajną i przydatną funkcją jest sleep timer czyli uśpienie odtwarzacza o zaprogramowanym czasie. Sam korzystam z tego gdy słucham w nocy i polecam wszystkim.
W programie znajduję się również wyszukiwanie utworów, już po kilku literach potrafi pokazać interesujące nas pozycje. Jeśli chcemy z tego skorzystać wymagane jest najpierw otwarcie folderu z muzyką by program poznał co mamy w naszych zbiorach.
Media Library tutaj znajduje się cała nasza biblioteka utworów jakie mamy w chmurach wystarczy tylko wybrać wykonawcę i już możemy słuchać. Oczywiście najpierw musimy przejść przez proces skanowania, wszystko zależy od ilości nagrań im mniej tym szybciej zostanie ukończony.
Tworzenie play listy odbywa się na dwa sposoby:
– według naszego uznania,
– przez aplikację na podstawie ostatnio słuchanych utworów.
Zapisywanie w pamięci naszego iPod Touch, iPad`a lub iPhone też jest możliwe tylko szkoda, że nie ma opcji zachowania tylko wybranych kawałków tylko całego folderu jest to niewątpliwie minus.
Dodawanie do ulubionychPersonal radio tworzy miks nagrań jakie mamy w naszych chmurach i serwuje ją nam według własnego uznania.
Po wszystkim muszę przyznać, że aplikacja spełnia swoje zadanie bardzo dobrze, wymaga tylko stosunkowo szybkiego łącza internetowego by załadować nagrania. Nie straszne jej nawet przeskakiwanie między chmurami nie widać różnicy czy słuchamy utworów z tej lub innej jest to wszystko bardzo płynne.
Wydaje mi się że warto pobrać i skorzystaj z CloudBeats – Cloud Music Player mimo, że nie jest tani za to nie ma mikropłatności, wspiera Airplay oraz najbardziej znane chmury i jest uniwersalny. Co również istotne z poziomu zablokowanego ekranu możemy sterować odtwarzaczem i przeskakiwać między utworami.
Szkoda, że nie wspiera innych formatów muzycznych i nie da się zapisać pojedynczych utworów.
Jeśli chcesz samemu sprawdzić czy aplikacja spełni Twoje oczekiwania zawsze możesz sięgnąć po darmową wersję pod tym linkiem.
[asa_item id=”573192227″ more_info_text=”open in App Store…”]